Forum www.power4you.pl Strona Główna www.power4you.pl
^^ MOCNE FORUM ^^
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

manewry tudzież akrobacja
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.power4you.pl Strona Główna -> IŁ 2 Sturmovik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PastorKlemens
żółta kaczuszka



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:29, 19 Mar 2007    Temat postu: manewry tudzież akrobacja

Od pewnego czasu poszukiwałem materiałów zawierajacych dane na temat manewrów stosowanych w czasie walki powietrznej. W szczególności chodziło mi o iłka. Powiem szczerze, że znalazłem niewiele a to co znalazłem nie wiem do czego porównać. Bo jeżeli ktoś pisze: "Chandelle" Mad a z opisu dopiero można się dowiedzieć, że chodzi o zwrot bojowy albo ślizg nakierunkowy nazywa opadaniem liściem, to się gubię.
Może ktoś znalazł fajny opis manewrów które możnaby wykorzystać w walce..?

Osobnym tematem jest walka w parze. Co i kiedy powninien robiś skrzydłowy..

czekam na propozycje :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
triver
mocherowy beret



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów City

PostWysłany: Pon 17:00, 19 Mar 2007    Temat postu:

Może to niewiele, ale tak w pośmieszku troszeczkę poszukałem i cosik zlokalizowałem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jakoś mało materiałów w sieci... ale jak coś będzie, to dam znać Smile

W końcu dobry wingman to żywy wingman Smile

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PastorKlemens
żółta kaczuszka



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:21, 19 Mar 2007    Temat postu:

Wiadomo, że jak skrzydłowy żywy to dobrze bo i wtedy prowadzący jest żywy Cool a to podwójan radość. Chodzi mi o to, że są ludzie (triver taż takie osoby spotkałeś podczas naszej kariery w 303), którzy twierdzili iż skrzydłowy jest tylko po to żeby pilnowac jego ogona kiedy on strzela do wszystkiego co się rusza. A jak zestrzelą skrzydłowego... no cóż.. bywa...

Wydaje mi się, że latając parą trzeba mocno współpracować a pojęcie prowadzący i skrzydłowy jest po to żeby było wiadomo kto w razie czego podejmuje decyzję..

Co do strony z manewrami.. TRIVER DLACZEGO JA TEGO WCZEŚNIEJ NIE WIDZIAŁEM!!??!!??!!??

podoba mi się..

i jeszcze jedno: czy ktoś widzi sens robienia ranwersu w czasie walki? Lub innego ślizgu na ogon..?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
triver
mocherowy beret



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów City

PostWysłany: Pon 19:51, 19 Mar 2007    Temat postu:

Tak jeszcze szperam w necie i jednak wikipedia to skarbnica wiedzy...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest co poczytać...
Zastanowiło mnie tylko jedno.. gdy wejdziesz w szczegóły Bf-110, dość zaskakująca wydaje mi się informacja, że posiada 1 silnik... hmm... Smile Ale może się nie znam.. Smile

Tu, niby ktoś coś napisał odnośnie taktyki itd.. Smile znajdziesz odpowiedź, po co ślizg na ogon Smile [link widoczny dla zalogowanych]
myślę, że warto chociaż przejrzeć... bo zbyt dużo to tam tego nie ma.

Chłopaki z 302 też się popisali... mają trochę materiałów, nie powiem, całkiem interesujących. np.
[link widoczny dla zalogowanych]
lub trochę szerzej
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli będą kontynuować dobrą robotę, to powstanie fajny zbiór zasad Smile
Chociaż czuję niedosyt w zakładce "taktyka pary"... spodziewałem się czegoś więcej.

Mam nadzieję, że nie pogwałcę żadnych zasad panujących na forum odsyłając do innego forum, ale to tylko tak na chwilkę, żeby nie przepisywać wszystkiego Smile
[link widoczny dla zalogowanych]
Można poprzeglądać i poczytać, jeśli ktoś się nudzi i ma sporo czasu Smile

ahoj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PastorKlemens
żółta kaczuszka



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:47, 19 Mar 2007    Temat postu:

trzeba jednak zwrócić uwagę na jedno.. rozmawiamy o manewrach wymagajacych już trochę wprawy. A na początek polecam zaznajomienie się z figurami z akrobacji podstawowej i średniej.

Akrobacja podstawowa
- przeciągnięcie i korkociąg
- pętla
- ranwers
- spirala

Natomiast do akrobacji średniej dochodzi jeszcze
- wywrót szybki
- beczka (i tu jeszcze podział na szybką i sterowaną)

myślę, że zapoznanie się z tymi manewrami da pewne pojęcie o tym co robimy... niekoniecznie dlaczego Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
triver
mocherowy beret



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów City

PostWysłany: Wto 3:40, 20 Mar 2007    Temat postu:

Co do przeciągnięcia Wink nie polecam tego najpowszechniejszego, najcudowniejszego, najniespodziewańszego i najokrutniejszego... tuż nad ziemią Smile
Ta zabawa was może zabić Smile Wiem to z autopsji... (to dobre słowo Smile )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PastorKlemens
żółta kaczuszka



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:29, 20 Mar 2007    Temat postu:

no dobra.. a beczka?

W czasie II wojny światowej jednym z manewrów obronnych niemieckich pilotów była beczka. Z opisów polskich pilotów była ona niezbyt skuteczna.. Z tego co się orientuję beczka miała spowodować, że samolot zwolni wykonując obrót, który uniemożliwi strzelanie przeciwnikowi, który nas minie i wystawi się na strzał. W praktyce wyglądało to tak, że niemiecki pilot uciekając wykonywał prawidłową beczkę sterowaną czego jedynym skutkiem było zdziwienie napastnika..

wykonując beczkę sterowaną (lotkami) nie możemy się spodziewać drastycznej zmiany toru lotu natomiast inaczej jest z szybką (autorotacyjną - drążek na siebie i kopnąć nogę) tyle, że ta jest dość trudna w wykonaniu (trzeba uniknąć przeciągnięcia).

pozostaje jeszcze jeden kwarkiel.. beczka połączona ze zmianą kierunku i wysokości. przy odpowiednim wykonaniu daje możliwość uniknięcia ataku i spowoduje że napastnik nas wyprzedzi..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
\=RG=/ Miron
bez pampersów



Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Wto 23:11, 20 Mar 2007    Temat postu:

Ów "kwargiel", o którym wspomina kolega, to zapewne coś, co w nomenklaturze anglosaskiej zwie się "Barrel roll" (tłumaczenie tego jako "beczka baryłkowa" wprowadza nieco w błąd, gdyż manewr ten niewiele ma wspólnego z figurą akrobacji o tej nazwie).

Cudo to polega na rozpoczęciu manewru zdecydowanym ściągnięciem drążka owocującym przejściem na wznoszenie (niekoniecznie pionowo w górę, ale zwykle gdzieś w tę okolicę), następnie przechyleniu maszyny w okolice pozycji "nożowej", ponownym ściągnięciu w celu wykonania ostrego zwrotu (coby zejść z linii celowania i przy okazji dość gwałtownie wyhamować), wyczekaniu w tej pozycji aż przeciwnik zacznie nas mijać, i dokończeniu czymś zbliżonym do "akrobacyjnej" beczki baryłkowej (drążek na siebie i w bok).

Mało doświadczony przeciwnik, próbując "śledzić" nas celownikiem, wykona coś znacznie bardziej zbliżonego do "beczki baryłkowej", tracąc znacznie mniej prędkości, a w rezultacie nas wyprzedzając. Średnio doświadczony gdzieś w okolicach naszego "ostrego zwrotu" zorientuje się, w czym rzecz, i przejdzie do "nożyc rolowanych". Bardzo doświadczony już w momencie naszego przechylania się na skrzydełko doda małą poprawkę sterem kierunku, strzeli (prawie na pewno nie trafi, ale nie takie cuda się widziało) i odejdzie w górę, dając nam chwilę wytchnienia, ale zapewniając sobie przewagę taktyczną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PastorKlemens
żółta kaczuszka



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:51, 21 Mar 2007    Temat postu:

manewr o którym pisałem można obejrzeć na tej stronie:

[link widoczny dla zalogowanych]

jak widać na filmiku trochę się on różni od manewru, który opisał kolega \=RG=/ Miron ale zasada działania i efekt przy odrobinie szczęścia będzie taki sam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
^KamiL^
Administrator



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irlandia

PostWysłany: Śro 18:11, 21 Mar 2007    Temat postu:

A to nie można tak prosto zrobić jak te Maveriki w TOP GUN co to on używał jednego triku, jak miał
gościa na ogonie to dawał po hamulcach w swoim F-14 (amerykański dowód na to, że cegła z silnikiem potrafi latać) co oczywiście powodowało drastyczną zmianę prędkości, a wiadomo czas reakcji przeciwnika i do tego przy tak dużych prędkościach musiał spowodować to, że przeciwnik go wyprzedza (mając kisiel w gaciach bo było to chyba dość nieprzewidywalne)... Swoją drogą to piszecie o akrobacjach które mają na celu to aby właśnie przeciwnik nas wyprzedził jako rozwiązanie problemu. Czy są inne sposoby?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PastorKlemens
żółta kaczuszka



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:10, 21 Mar 2007    Temat postu:

o TOP GUN zapomnji Smile manewr Maverika jest ciężki do wykonania gdyż:
1. nie masz czym wyhamować samolotu w sposób nagły i nieprzewidywalny (większość samolotów w il2 nie posiada airbrake'ów a użycie klap wymaga czasu na otwarcie ich)
2. człek dybiący na Twe życie będzie Cię trzymał cały czas w celowniku więc jeżeli zwolnisz zbyt gwałtownie to jest szansa że Ci z d*** garaż zrobi Smile

a co do innych manewrów to wydaje mi się że podstawą jest walka kołowa. Czyli mając przeciwnika na ogonie korzystasz z pierwszej nadającej się okazji aby wejść w jak najciaśniejszy zakręt, którego przeciwnik nie będzie mógł za szybko powtórzyć. I robisz wszystko żeby dobrać się jemu do ogona zanim on to zrobi Tobie.

I tutaj do rozpatrzenia jest wiele aspektów. Można robić zakręt o jak największej prędkości kątowej lub jak najmniejszym promieniu i trzeba jeszcze wziąć pod uwagę jaka prędkość by nam się przydała.

Przykładowo: dla samolotu Spitfire MK IXe HF najkrótszy czas zakrętu o 360 stopni to niecałe 20sek dla prędkości około 340km/h mając schowane klapy, natomiast wysunięcie klap w pozycje LANDING zwiększa najkrótszy czas zakrętu do około 22 sek ale będziemy go mogli wykonać na prędkości 250km/h no i oczywiście promień zakrętu jest o wiele mniejszy.

Wszystko zależy od sytuacji i od tego na jakim samolocie lata przeciwnik. Jeżeli latamy BF-109 to wchodzenie w walkę kołową z I-16 nie jest dobrym pomysłem.. przykładowo i generalnie mówiąc.
Wtedy już można mówić o Boom & Zoom

Polecam do analizy parametrów poszczególnych samolotów programy takie jak Hardball`s i Il2 Wingam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
\=RG=/ Miron
bez pampersów



Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Pią 4:57, 23 Mar 2007    Temat postu:

KamiL napisał:

...
Swoją drogą to piszecie o akrobacjach które mają na celu to aby właśnie przeciwnik nas wyprzedził jako rozwiązanie problemu. Czy są inne sposoby?


Jeśli przeciwnik zajął już miejsce na Twojej "szóstej" i leci z podobną prędkością, to nie. Do pewnego stopnia wtajemniczenia nie ma innej metody, aby się go pozbyć. Jeśli jednak osiągniesz duży poziom biegłości w walce manewrowej, a do tego serwer ma odpowiednie ustawienia trudności (brak widoków zewnętrznych, kokpit zawsze włączony) można jeszcze próbować "schować się" pod maską/brzuchem przeciwnika. Ale to już wyższa szkoła jazdy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
triver
mocherowy beret



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów City

PostWysłany: Pią 13:19, 23 Mar 2007    Temat postu:

Zgadzam się... To bardzo skutecznie utrudnia utrzymanie sie za kimś, gdy ten non-toper chowa się to pod maskę, to za beleczkę... Istnieje coś takiego zmiana widoku (nie poza kabiną, ale przybliżenie i oddalenie celownika). Osobiście praktykuje latania na "największym oddaleniu), aby najszerszy kąt widzenia mieć. No ale przy celowaniu raczej skupiam się na celowniku i lekko powiększam.
Dodatkową funkcją przełączenia widoku "na celownik" jest lepszy kąt widzenia w pionie, tzn. górna belka optycznie przemieszcza się w górę, a zatem i więcej widać. Przydaje się to, gdy siedzimy bandycie na 6-tej, ale jeszcze kawałeczek brakuje do zgrania celownika z celem.
Każdy ma jakieś metody i jakąś technikę. Do każdej nowej trzeba przywyknąć Smile A i tak zawsze najlepsza wydaje się ta, własną krwią opracowana ;]

A skoro mowa o krwi...
O ile celowanie i strącanie już mi jakoś wychodzi, to chętnie posłuchałbym trochę na temat unikania ostrzału. Jest to moja pięta Achillesowa, bo jak ktoś już się do mnie dorwie, to często "spadam na obszarze kilometra kwadratowego" (cytat by PastorKlemens) Smile Macie jakieś metody? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
\=RG=/ Miron
bez pampersów



Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Sob 3:32, 24 Mar 2007    Temat postu:

Metody obrony? Nie ma takich. Ale są sposoby na to, aby nie ułatwiać przeciwnikowi zadania:

1. Utrzymuj prędkość. Bardzo łatwo ją stracić w walce manewrowej, a manewrowanie przy prędkości minimalnej do najłatwiejszych nie należy. Nie jest też zbyt szybkie, a powolne manewry nie zaskoczą przeciwnika. Do tego im wolniejszy cel, tym łatwiej się celuje.

2. Nie bądź przewidywalny. Im dłużej wykonujesz ten sam manewr (w najgorszym przypadku lecisz po prostej) tym więcej dajesz czasu na celowanie. Jeśli powtarzasz często ten sam manewr, za którymś kolejnym razem przeciwnik po prostu wcześniej ustawi się tak, żebyś przeleciał przez jego linię ognia.

3. Nie wystawiaj powierzchni. Jeśli już musisz przeciąć linię ognia przeciwnika, staraj się zrobić to tak, aby być zwróconym do niego najmniejszą możliwą powierzchnią (najczęściej bokiem) - zwiększa to szansę, że pociski nie trafią, a jeśli już, to będzie ich względnie mało.

4. Nie ciągnij ostro w górę. Większość wirtualnych pilotów ma właśnie taką tendencję, co sprawia, iż taki manewr łączy w sobie wszystkie wcześniej wymienione błędy: wytraca prędkość, wystawia całą powierzchnię na ostrzał i jest przewidywalny.

5. Jeśli nie musisz, nie schodź w dół. Przewaga wysokości to coś, do czego dąży większość atakujących. Nie rób więc im prezentu. W skrajnym przypadku, jeśli zejdziesz "do ziemi", pozbawiasz się możliwości manewrowania "w dół".

To tyle w kwestii, czego nie należy robić. Teraz reszta:

6. Kiedy tylko możesz - wznoś się. Niezbyt ostro, aby nie stracić prędkości, ale każdy metr, który uda Ci się uzyskać, może zostać w ten czy inny sposób wykorzystany w walce (zamiana wysokości na prędkość, ucieczka "pod brzuch" przeciwnika, manewr w pionie). Do tego, jeśli przeciwnik o to nie zadba, po niedługim czasie uzyskasz nad nim przewagę wysokości - nawet jeśli nadal będzie za tobą, jego sytuacja będzie coraz mniej ciekawa.

7. Nie bój się wypuścić klap. Zacieśni to twoje manewry, może też spowodować, że przeciwnik nie będzie w stanie utrzymać się za tobą np. w nurkowaniu. Oczywiście trzeba pilnować prędkości, żeby ich nie zaciąć, a do tego najlepiej przydaje się... podwozie!

8. Wykorzystaj "teren". Jeśli na serwerze są "włączone" chmury, u wszystkich graczy są one w tym samym miejscu (gwoli ścisłości - zawsze są w tym samym miejscu, wiatr ich nie przemieszcza, nie rodzą się i nie zanikają, itp.). Czasem można spotkać mgłę. Korzystaj z nich. Im gorzej przeciwnik Cię widzi, tym lepiej dla Ciebie. Możesz też spróbować "schować się" za jakąś górę (jeśli przeciwnik nie jest zbyt blisko) i zmienić kierunek czy też gwałtownie zawrócić.

9. Korkociąg to też manewr bojowy! Wykonując go musisz być pewnym, że przeciwnik nie zdąży wycelować, zanim Cię minie, ale za to w żaden inny sposób nie zdąży tak szybko wyhamować. Upewnij się jednak, że zdążysz z niego wyprowadzić, zanim przyjmie Cię w objęcia Matka Ziemia...

10. Leć w stronę swoich. W walce manewrowej łatwo zapomnieć, w którą stronę się leci. Zwracaj na to uwagę - nad wrogą bazą nie masz co liczyć na pomoc...

Oczywiście te proste rady nie sprawią, że staniesz się "nieśmiertelny". Jednak z moich obserwacji wynika, iż w znaczący sposób wydłużają "agonię". Walka manewrowa to "taniec błędów". Im dłużej trwa, tym większa szansa, że przeciwnik taki błąd popełni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PastorKlemens
żółta kaczuszka



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:38, 24 Mar 2007    Temat postu:

5. Jeśli nie musisz, nie schodź w dół. Przewaga wysokości to coś, do czego dąży większość atakujących. Nie rób więc im prezentu. W skrajnym przypadku, jeśli zejdziesz "do ziemi", pozbawiasz się możliwości manewrowania "w dół".

Zgadzam się całkowicie z kolegą. Warto tu dodać, że jeżeli jesteśmy atakowani przez samolot dużo wolniejszy od naszego i mamy odpowiedni zapas wysokości możemy wykonać nurkowanie na maksymalnej prędkości co daje możliwość ucieczki, oddalenia się od przeciwnika i rozpoczęciu z nim nowej, bardziej "konstruktywnej" dyskusji Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.power4you.pl Strona Główna -> IŁ 2 Sturmovik Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin