|
www.power4you.pl ^^ MOCNE FORUM ^^
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arturmax
szaman miejski
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/Sligo
|
Wysłany: Nie 17:10, 23 Wrz 2007 Temat postu: Wędkarstwo |
|
|
chciałbym połowić Makrele z oceanu ale nie wiem gdzie najlepiej się wybrać w okolicach Sligo i na co łowić???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arturmax
szaman miejski
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/Sligo
|
Wysłany: Nie 17:30, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Byłem kiedyś na jeziorze w Sligo ,miałem ze sobą oczywiście zupełnie przypadkowo wędke hehe,najpierw próbowałem na woblera porzucać i na różnego rodzaju przynęty spiningowe ale sporo tam zarośli i rezultat marny,więc przerobiłem zestaw na spławik i spróbowałem na czerwonego robaka.Po dziesięciu minutach miałem pierwsze branie,mały okonik ,drugi rzut pięć minut jest branie zacinam i siedzi Karp gdzieś półtora kilo, ładna sztuka póżniej złapałem jeszcze jednego identycznego tak się podjarałem że zwinołem sprzęt i poszłem dumnym krokiem do domu pochwalić się żonie swoim trofeum,dwa karpie razem trzy kilogramy smacznego jedzonka.Kolacja tego wieczoru była wyśmienita.MNIAM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PastorKlemens
żółta kaczuszka
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:40, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Miałem swego czasu możliwość przebywania na Korsyce. W ramach walki nudą stwierdziliśmy ze znajomym że powędkujemy. Dostaliśmy jeden sprzęt kompletny i jedną wędkę do naprawy. Okazało się, że kołowrotek tylko się zaciął i 10 minut wystarczyło żeby to naprawić (Polak potrafi bo wędka była spisana na straty.. a sprzęt dość dobrej jakości). Kawałek jakiejś kolorowej pianki na spławik, siakieś obciążenie, przyrdzewiały haczyk i do roboty. Z braku przynęty łowiliśmy na chleb ale ten ich francuski jakiś marny więc zabraliśmy się za ślimaczki z kamieni i na to brały..
kolacja była inna niż wszyskie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|