|
www.power4you.pl ^^ MOCNE FORUM ^^
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brutus
szaman wioskowy
Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Nie 18:41, 04 Lis 2007 Temat postu: Dzień później czyli Front Walki z Kacem |
|
|
Macie jakieś ulubione sposoby na to przykre zjawisko, choć może nie tyle ulubione co skuteczne?
Bo u mnie to jest tak;
1. Nie palić w trakcie spożywania
2. Przed pójściem spać wypić szklane wody i spać przy otwartym oknie
3. Rano nabiał i owoce ew. piwo
4. Jak nie pomaga to Ketonal Forte, ZAWSZE działa
A Wy? jak sobie radzicie z kacorem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
^KamiL^
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pią 1:10, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ad.1 Pale w trakcie spozywania
Ad.2 Po piciu nie jestem w stanie znaleźć szklani nie wspomne o wodzie.
Ad.3 Na pewno nie rano i nic nie ma w lodówce
Ad.4 Nie próbowałem
Generalnie zawsze przegrywam z kacem - chyba, że wezmę go z zaskoczenia i zbombarduje sie jeszcze raz od rana - ale te czasy chyba minęły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arturmax
szaman miejski
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce/Sligo
|
Wysłany: Pon 21:53, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Po przepiciu dobrze zjeść coś co natłuści i rozgrzeje nasz żołądek np.Rosołek domowej roboty ale jeśli jednak taka opcja nie jest w zasięgu ręki dobrym zamiennikiem będzie bulion rosołowy (pół kosteczki na szklankę gorącej wody).Następny krokiem w walce z kacem będzie uzupełnienie cennych minerałów które to zostały w szybkim tempie wypłukane z naszego organizmu przez alkohol,proponuje tu wypicie sporej ilości soku pomidorowego lub zjedzenie kilku pomidorków lub bananów one bowiem dostarczą nam sporej dawki potasu.Jeśli jednak to nie pomoże a sytuacja jest nie cierpiąca zwłoki to proponuje udać się do najbliższej Apteki w celu zakupienia zwykłej kroplówki glukozowej takiej jakich używają w szpitalu i wypicie jej bezpośrednio doustnie,koszt to jakieś 2zł.a naprawdę pomaga w szczególności przy częstym zwracaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
^KamiL^
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pon 20:16, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Sylwester więc czekamy na inforamcje z frontu czyli Wasze opowieści (jeżeli będziecie coś pamiętać) jak poszło i jak walka z dnie jutrzejszym!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwi
szaman wioskowy
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: biedrzychów
|
Wysłany: Śro 13:16, 28 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
na kaca najlepiej szklanka wódki + 2 krople wody to działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
^KamiL^
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Nie 0:38, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tak nie potrafię rano mam takie jumanji które wyklucza przyjmowanie jakiegokolwiek alkoholu. Jeden wielki alkoholowstręt - no ale może praktyka za mała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
borowczyk
żółta kaczuszka
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:42, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Na kaca jest najlepsze powietrze z pompki od materaca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
^KamiL^
Administrator
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Wto 14:29, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś testował jakieś tabletki podczas picia ?
Chodzi mi o takie co się bierze przed lub w trakcie picia... Jakieś doświadczenia i czy pomaga na jumanji ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mardidixa
bez pampersów
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:48, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm ja raczej nie pije ale czesto "lecze" cudzego kaca w nastepujący sposób: wersja dla leniwych : zalac zwykłą kostkę bulionową wrzatkiem nie żałować pieprzu ...pić póki gorące -wyjścia są 2 albo sie wszytsko cofnie ( co jeszcze sie nie zdarzyło) albo kac sobie pójdzie w cholere
Wersja dla tych co mają czas - zwykły rosół ( pół biedy jak sie rosołek ma)podgrzac aż do wrzenia i też popieprzyć mocno ... ten lepiej działa ale z braku laku dobra i kostka bulionowa
Kroplówka też jest ok glukoza działa cuda to sprawdzony ( na obcej skórze ) fakt, z tym ze ja mam na myśli te dożylne doustnie nie wiem jakie daje efekty.
Sok ze świeżych pomarańczy też działa cuda ( sprawdziłam na własnej skórze )
Jest jeszcze jedna opcja - klin bo przecież "czym się strułeś tym się lecz"
No i przed piciem dobrze tak jak wspomniano juz wczesniej natłuścić czymś brzuszek ... rosołkiem ale zbraku laku dobra bedzie i lyżka oliwy z oliwek Generalnie nie pić na pustawy żołądek no i jeść też podczas spozywania %
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mardidixa dnia Czw 0:55, 12 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiwi
szaman wioskowy
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: biedrzychów
|
Wysłany: Śro 22:01, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jaki może być kac...?
Kac jednogwiazdkowy *
Zero bólu. Nie czujesz się tak naprawdę chory. Funkcjonujesz stosunkowo sprawnie, tylko trochę cię suszy. Wypijasz pięć puszek coli, lecz nie zmienia to twojego samopoczucia. Z jakichś niezgłębionych przyczyn masz ochotę na hamburgera z frytkami.
Kac dwugwiazdkowy **
Niby bez bólu, ale coś jest zdecydowanie nie w porządku. Wyglądasz co prawda nieźle, ale pod względem wydolności umysłowej osiągasz poziom biurowego zszywacza. Kawa, którą w siebie wlewasz, wzmaga jedynie niepokój w twoich jelitach (one nadal nie poradziły sobie z tymi ciasteczkami z kremem, po które powędrowałeś do sklepu nocnego o trzeciej nad ranem). W brzuchu rozpoczyna się rewolucja.
Kac trzygwiazdkowy ***
Lekki ból głowy. Żołądek ma się gorzej niż kiepsko. Twoja produktywność w skali od 1 do 10 równa się 0. Kiedy przechodzi obok ciebie jakakolwiek kobieta, masz mdłości, bo zapach jej perfum przypomina ci te kolorowe koktajle, które wypiłeś w ramach zakładu z kumplami. Czułbyś się znacznie lepiej, gdybyś był w domu, leżał w łóżku i oglądał powtórki w TV. Wypiłeś cztery kubki kawy, dużą butelkę wody mineralnej, trzy sprity i colę - a ani razu nie sikałeś.
Kac czterogwiazdkowy ****
Życie jest do dupy. Łeb cię nawala. Nie możesz mówić szybko, bo grozi to niekontrolowanym pawiem. Szef napadł na ciebie za spóźnienie i nagadał ci, że śmierdzisz wódą. Starałeś się ładnie ubrać, ale to na nic, bo nie da się ukryć, że ogoliłeś twarz tylko z jednej strony. W przypadku kobiet - makijaż wygląda, jakbyś go nałożyła podczas jazdy kolejką górską w wesołym miasteczku. Oczy masz tak przekrwione, że trudno rozpoznać kolor tęczówek. Bolą cię nawet włosy. Zwieracz wykazuje znaczną nadpobudliwość - ma coś w rodzaju spazmów i biada każdemu, kto odważy się tuż po tobie skorzystać z tej samej kabiny.
Kac pięciogwiazdkowy *****
W głowie bije ci drugie serce. Jego odgłos wkurza kolegę przy sąsiednim biurku. Z porów w twojej skórze wydobywają się opary wódki, od których kręci ci się w głowie. W kącikach ust masz zaschniętą pastę do zębów - Ślad po nieudanej porannej próbie pozbycia się tego, co pozostawiła ci w nocy wróżka- śmierdziuszka. Twój organizm utracił zdolność wytwarzania śliny i krztusisz się własnym językiem. Nie masz najbledszego pojęcia, kim do diabła był ten obcy człowiek, którego rano znalazłeś nieprzytomnego w swoim łóżku. Każda próba skorzystania z toalety przypomina uruchomienie miotacza płomieni, ewentualnie węża strażackiego, z którego wydobywa się cuchnąca alkoholem ciecz. Słowo "umrzeć" brzmi w twoich uszach jak najpiękniejsza muzyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|